środa, 7 października 2015

Kocia kołyska- Kurt Vonnegut - Ludzie nie mogli mu sprawić przykrości, ponieważ zupełnie go nie obchodzili.

Angela wielokrotnie mówiła mi, że bardzo uraziłem ojca nie chcąc podziwiać kociej kołyski, nie chcąc bawić się z nim na dywanie i słuchać, jak śpiewa. Możliwe, że go uraziłem, ale nie sądzę, żeby odczuł to zbyt boleśnie. Jego w ogóle bardzo trudno było dotknąć.  Ludzie nie mogli mu sprawić przykrości, ponieważ zupełnie go nie obchodzili. 


"Kocia kołyska" Kurt Vonnegut

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz